środa, 31 maja 2017

Jumps


Biegną, wspinają się i skaczą. Biegną, wspinają się i skaczą. I od nowa. I tak na okrągło. Nigdy im się to nie nudzi. Stale szukają nowych miejsc. Jeśli coś nowego pojawia się w zasięgu naszego wzroku -pewne jest, że z tego skoczą. Nigdy nie słyszałam od H., że bolą ją nogi i że nie ma już siły. Od F. słyszałam może ze dwa razy, że jest zmęczony i chciałby już iść spać. Regenerują się w bardzo prosty sposób. Mianowicie zatrzymują się na jakieś 30-45 sekund. Pięć głębokich wdechów i ogień! Moje jedyne przemyślenia dotyczą towarzyszącej im odwagi i beztroski. Oby ich z wiekiem nie opuszczały. Oby nie musiały się hamować, oglądać na innych, zastanawiać co wypada, rezygnować z marzeń. Niech biorą czego im potrzeba, niech żyją spontanicznie i biegną po marzenia. I narazie biegną. Biegną, wspinają się i skaczą. Biegną, wspinają się i skaczą. I od nowa. I oby to trwało.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz